W sobotę, 4 października, wybraliśmy się na wędrówkę po Puszczy Bukowej. Na pętli autobusowej Osiedle Bukowe zebrało się ponad 90 zagorzałych turystów, dla których nie straszny wiatr i deszcz! Tym razem pogoda spłatała nam figla! Było zimno i mokro. Wędrówkę rozpoczęliśmy kierując się czarnym szlakiem do głazu Grońskiego. Stali bywalcy Leśnych Sobót znają to miejsce, a ci, którzy byli tu pierwszy raz usłyszeli trochę wiadomości o głazie. Potem ruszyliśmy dalej, w górę. Czarny szlak prowadzi bowiem na sam szczyt najwyższego wzniesienia w Puszczy Bukowej – Bukowca. Po drodze zatrzymaliśmy się przy następnym ciekawym głazie – Głazie Serce. Tutaj uczestnicy wysłuchali legendy o sercu lodowego olbrzyma z północy, które leży spokojnie w naszej puszczy, tysiące kilometrów od krainy olbrzymów. Zrobiliśmy tu sobie krótką przerwę na odpoczynek i regeneracyjny posiłek. Dalej powędrowaliśmy czarnym szlakiem do Siodła Zielawy. Stąd kierując się znakami czerwonego szlaku dotarliśmy do Słupiego Głazu, o którym wysłuchano dwóch legend.

Był to ostatni przystanek przed celem naszego rajdu – Źródełkiem pod Bukowcem. Miejsce to jest ładnie zagospodarowane. Na zakończenie potwierdzono trasę w książeczkach turystycznych i wręczono młodym turystom zdobyte za wędrówki odznaki.
Tym razem byli to uczniowie Szkoły Podstawowej nr 74: Sławomir – otrzymał złotą odznakę Siedmiomilowe Buty, a Jagoda – srebrną odznakę Siedmiomilowe Buty.
Ponieważ zaczęło padać zebraliśmy się do powrotu. Humory mimo zimna, jak zwykle, dopisywały. Na miejsce złazu dotarli jeszcze ci, którzy wędrowali dowolnymi trasami.
W rajdzie wzięło udział 111 osób z 14 szkół.

zdjęcia: Arkadiusz Skrzypkowiak, SP 74