O lęku przed nowym sąsiadem
Kim jest Ciszak? Co o nim wiemy? Dlaczego chce się do nas wprowadzić? Na te pytania musiały odpowiedzieć zwierzęta mieszkające na Psiakowym Wierchu, górze, gdzie nikt ani nic się nie zmieniało. Na podobne pytania musieli odpowiedzieć uczestnicy i uczestniczki Teatru Bohaterek i Bohaterów, ponieważ „Opowieść o przerażającym Ciszaku” króluje na ich zajęciach od dwóch tygodni.
Wszystko zaczęło się od rozmów o tym, co to znaczy, że ktoś jest „nowy” i jakie w nas wzbudza to uczucia? Potem przeszliśmy do samej opowieści w formie teatru kamishibai, w której to zwierzęta panikują, słysząc, że na ich górę wprowadza się niejaki Ciszak, istota o której wiele słyszeli, ale na dobrą sprawę niewiele wiedzą. Gdy ostatecznie tylko jedna postać, Królik, z chęcią wyrusza na parapetówkę Ciszaka, pozostali mieszkańcy z lękiem odliczają kolejne godziny ciszy w mieszkaniu tego „nowego”. Widząc, że na parapecie Ciszaka pojawia się brytfanna z parującym daniem, myślą, że Królik został upieczony i chcą ruszyć koledze na ratunek. Wtedy okazuje się, że ich strach miał wielkie oczy, ponieważ Ciszak nie tylko nie jest przerażający, ale okazuje się bardzo sympatyczny.
Zadaniem Bohaterek i Bohaterów było najpierw zilustrowanie mieszkania Ciszaka, a w kolejnym tygodniu stworzenie kukiełek dwóch bohaterów, których na kilka godzin pochłonęła dobra rozmowa. Teraz przyjdzie czas na odegranie spotkania i nauka dobrego zachowania wobec nowych gości.
Tekst i zdjęcia: Marcel Mroczek
You must be logged in to post a comment.