Mroźna 867 Leśna Sobota
W rajdzie 8 grudnia pomimo mrozu, wzięło udział 68 osób z 8 szkół. Uczniowie i nauczyciele bardzo lubią wędrować i nie groźne im niskie temperatury. Zresztą, przeczytajcie dwie relacje nauczycieli z gimnazjum nr 5 i gimnazjum nr 20.
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła! Szczypie w nosy, szczypie w uszy… kto z nas nie zna tego wiersza:).I tak mróz trzymał przez cały dzień . Oj zimno , zimno… Już na początku naszej wędrówki stanęliśmy przed dużym wyzwaniem a właściwie przed duuużą górą. Nieśmiało rzuciłam do grupy gimnazjalistów „wchodzimy?”- „wchodzimy!” Ha ha nie wiedzieli co ich czeka :). Wejście na Wzgórze Akademickie nie było takie łatwe, ale mogę to zrzucić na brak odpowiedniego obuwia, a i rękawiczki nie wszyscy mieli. No bo kto teraz nosi rękawiczki? Trzeba było widzieć ich uśmiechnięte miny, gdy osiągnęli upragniony szczyt. Zdobywcy !!! Czasu za dużo nie mieliśmy, żeby zachwycać się panoramą Szczecina, bo trzeba było iść dalej. Żółty szlak doprowadził nas do Rezerwatu Przyrody „Zdroje”, który powstał w celu ochrony cisa pospolitego. Dalsza część leśnej wędrówki upłynęła prawie według planu. Prawie, bo nie wiedzieć kiedy i dlaczego „uciekł” nam niebieski szlak. No cóż zdarza się… Wyszliśmy z lasu na polną drogę. Słoneczko też przedarło się przez chmury. Nasz rajd zakończyliśmy przy Dębach Wartownikach, a nagrodą ode mnie i miłą niespodzianką były czekoladki :).
tekst: Joanna Junka
W rajdzie turystycznym Leśna sobota nr 867 wzięło udział 9-ciu uczniów naszego gimnazjum wraz z opiekunem oraz grupy uczniów z kilku szczecińskich szkół. Niebieskim i żółtym szlakiem pokonaliśmy w Puszczy Bukowej trasę ok. 9 kilometrów. Każdy rajd to inny szlak, inna trasa i inne warunki, a więc nigdy nie nudzi nam się wędrowanie i poznawanie flory, fauny oraz ciekawostek przyrodniczych w kompleksach leśnych otaczających Szczecin /np. huba na drzewie przybrała kształt krasnalowej głowy/.
Dziś przywitała nas puszcza w zimowej szacie, a w drodze powrotnej poznaliśmy ciekawe rośliny: ogniki, śnieguliczki, laurowiśnie, forsycje. Lekki mróz i prószący śnieg dodały uroku tej porze, która nie zawsze bywa tak magiczna.
tekst: Jadwiga Nijaka, gimnazjum nr 5/Opiekun SKKT PTSM
You must be logged in to post a comment.