W sobotę 19 listopada wędrowaliśmy po Puszczy Bukowej. Wyprawę rozpoczęliśmy na osiedlu Bukowe i czerwonym szlakiem im. Wojciecha Lipnickiego ruszyliśmy w stronę Groty nieopodal Jeziora Szmaragdowego. Po drodze mijaliśmy głaz św. Wojciech i pomnikowy buk nazwany imieniem badacza Puszczy Bukowej – Wojciecha Lipnickiego. Razem z nami wędrowała pani Izabela Tobiańska – nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 46, która znała pana Wojciecha i opowiedziała o nim młodzieży kilka słów:

„Pan Wojciech Lipniacki mieszkał na ulicy Wyspiańskiego 34. Do Szczecina przyjechał z podwarszawskiej Radości w latach 70 ubiegłego wieku. W domu państwa Lipniackich było bardzo dużo książek, leżały i stały wszędzie. Żona pana Wojciecha – Małgorzata – udzielała lekcji muzyki na fortepianie. Jednak odgłosy z parteru, to nie była muzyka, tylko stukot maszyny do pisania. Nie było wtedy komputerów. Ponieważ sąsiad nasz był wielkim miłośnikiem przyrody i turystyki, to odkrywał jakby na nowo dla szczecinian szlaki w Puszczy Bukowej. Jako dziecko często towarzyszyłam w tych spacerach razem z moim tatą Mieczysławem Małeckim – pionierem miasta Szczecina. Lubiłam te opowieści i wędrówki. Pan Wojciech umiał skupić uwagę na sobie i na tym, o czym mówił. Pamiętam go zawsze lekko pochylonego, w okularach i zawsze gdzieś wędrującego. Może, dlatego mój syn ma na imię Wojciech.”

Pogoda nam dopisała. W rajdzie wzięło udział 217 uczniów z 13 szkół. Ale nie tylko my aktywnie spędzaliśmy tę sobotę. Po drodze, przy jez. Szmaragdowym, mijaliśmy „inowców”, którzy z mapami w ręku szukali punktów kontrolnych wśród drzew. Uczestniczyli oni w XXIII Rekreacyjnej Imprezie na Orientację „Zepsute Kompasy” zorganizowanej przez Międzyszkolny Klub Sportowy „WIKING”.

Elżbieta Wielgoszewska