Gorący w emocjach, słowach, rytmach i kolorach był 55.wieczór W PAŁACU literacko…
„Przybyli bardzo licznie Goście, uczestniczyli 15 listopada 2018 w Pałacu Młodzieży w Szczecinie w czwartkowym wieczorze promocyjnym „Aponii w ogrodzie” zawierającej oprócz pięknego wstępu Róży Czerniawskiej – Karcz i stu wierszy Autorki, (czyli mnie –Małgorzaty Hrycaj) także jeden przetłumaczony na gwarę góralską przez Joannę Słodyczkę, 15 fotografii ze zbiorów: Jerzego Tawłowicza, Adriany Jarosz, Joanny Słodyczki, Agnieszki Jarzębowskiej, Lakszmi Dżaman oraz moich.
Gospodynią spotkania, jak wszystkich Czwartków W PAŁACU literacko w Pałacu Młodzieży, była niezastąpiona Róża Czerniawska – Karcz, która przepięknie uchyliła zebranym furtkę do ogrodu mojej poezji. Oprawę muzyczną zapewniła pięknym śpiewem Aneta Hryckiewicz; goście mogli również usłyszeć „Balladę o Kościelisku” w przejmującym wykonaniu sieradzkiego barda- Zbigniewa Paprockiego.
Nowością i wielką atrakcją były występy grupy tańca etnicznego (pod kierunkiem zjawiskowej tancerki i nauczycielki tańca – Justyny Kozłowskiej), do której mam zaszczyt i przyjemność należeć. Moje drogie „Przyjaciółki od tańca”: Anna Łoś, Agata Derejczyk, Renata Brzozowska, Katarzyna Krupczyńska, Monika Niesyn oraz Justyna Kozłowska zatańczyły wraz ze mną dwa tańce hula wzbudzając zachwyt publiczności.
Oprócz wielu ciepłych słów, kwiatów i podarunków wyróżnieniem dla mnie było przybycie Szefa ZLP – Leszka Dembka oraz niezwykły prezent od szczecińskiego ZLP – statuetka z wygrawerowaną okładką „Aponii w ogrodzie” wykonana przez Waldemara Wasilewskiego. Dziękuję wszystkim z całego serca za niezapomniane wrażenia, także tym, którzy wspierali mnie duchowo, jak Anna Tawłowicz – zawsze razem z Jurkiem obecna w moich myślach, mowie i w sercu, a także Przyjaciółki na czele z Adą Jarosz, Joanną Słodyczką, Joanną Babiarz, Aliną Kuberską, Agnieszką Jarzębowską i innymi.”
Małgorzata Hrycaj
Wieczór zakończył się jeszcze jednym dodatkowym doznaniem, czyli poczęstunkiem na słodko przy kawie i herbacie, przy których można było dzielić jeszcze wrażenia z Autorką.
zdjęcia: Izabela Ginett
oprawa artystyczna: Ewa Banaś
You must be logged in to post a comment.