Grudzień w Pałacu Młodzieży nie może obejść się bez tradycyjnego wyjazdu kilku pracowni do stolicy Niemiec, Berlina. W tym roku mogli zwiedzać to wspaniałe miasto uczestnicy dwóch pracowni – teatralnej oraz tańca współczesnego. Uczniowie w ramach planu wycieczki zawsze zwiedzają dwa miejsca- Jarmark Świąteczny (jeden z siedemnastu znajdujących się na terenie tego miasta) oraz muzeum. W tym roku wybór padł na Muzeum Żydowskie.
Uczniowie, dzięki pomysłowości architekta jak i kustoszów, mogli na własnej skórze zapoznać się nie tylko z przykrą historią narodu wybranego, ale także z jego artystycznymi osiągnięciami. Mieli okazję wejść do Wieży Holokaustu, przypominającej swoim wyglądem, jak i klimatem (zimne betonowe ściany, lekka szczelina z prześwitem słońca), komin krematoryjny. Zwiedzili Ogród Wypędzonych, w którym następowało zaburzenie błędnika, a także mogli przejść się po instalacji Opadłe Liście, przypominającej swym wyglądem mnóstwo krzyczących twarzy, symbolizującej niewinne ofiary II wojny światowej. Później mogli zawiesić swoje życzenie na Drzewie Życia, nauczyć się pisać swoje imię po hebrajsku, jak i przyjrzeć się przedmiotom używanym podczas różnych ceremonii żydowskich (ślub, pogrzeb, modlitwa itd.). Nie ulega wątpliwości, że każdy mógł znaleźć tam coś dla siebie.
Po muzeum przyszedł czas na spacer po Jarmarku Świątecznym przy Placu Poczdamskim. Mnóstwo świątecznie przystrojonych domków wypełnionych pysznym jedzeniem, smakowitymi słodyczami, prezentami jak i ubraniami przyciągało wzrok nie tylko nauczycieli, ale również uczniów. Każdy mógł zakupić coś dla siebie jak i rodziny. A trzeba przyznać, że było co kupować! Zapewne niejeden słodki upominek dla któregoś z rodziców czy rodzeństwa nie ostał się w drodze powrotnej do Szczecina. Klimat zbliżającego się Bożego Narodzenia udzielał się wszystkim, co jasno dowodzi, że warto wyjeżdżać, by przyjrzeć się sąsiadom zza Odry, jak oni przygotowują się do tego rodzinnego święta.

tekst: Marcel Mroczek
zdjęcia: Krzysztof Szydłowski