Piraci w …przedszkolu
Na szczęście byli to mali piraci nastawieni pokojowo, na co dzień grupa starszaków
z naszego „morskiego” przedszkola nr 27 „Żagielek”. Od lat w ogóle nie ma zresztą w tym przedszkolu maluchów, wszystkie dzieci stają się „marynarzami, rybakami i żeglarzami”,
a na koniec właśnie „piratami”. Aby zasłużyć na takie przywileje trzeba nie tylko przygotować – z rodzicami – odpowiednie stroje, ale też złożyć ślubowanie,
zatańczyć, zaśpiewać piosenkę morską, a wszystko podczas jesiennego ceremoniału pasowania, z udziałem rodziców i gości – ludzi morza. Także tym razem było sporo zabawy
i emocji, przejęte dzieci pasował symbolicznym trójzębem kpt.ż.w. Józef Gawłowicz,
w towarzystwie Elżbiety Edelman, oboje z sąsiedniej Akademii Morskiej, gdzie z pewnością niektórzy z dzisiejszych niby-piratów będą kiedyś studentami, potem marynarzami. Czym skorupka za młodu nasiąknie…
Tekst i zdjęcia: Wiesław Seidler
You must be logged in to post a comment.