My się yeti nie boimy!
W sobotę do Pałacu Młodzieży zawitał yeti! I to nie tylko za sprawą książki pod tym właśnie tytułem. Na początku najmłodsi wraz z rodzicami i opiekunami wysłuchali opowieści o tym, jak dwóch chłopców spotkało w lesie śnieżnego stwora. Okazało się, że yeti to bardzo sympatyczne osobniki i nie trzeba się ich bać. Są wegetarianami i gotują pyszną zupę szyszkowo-jagodową! A do tego niektóre z nich świetnie rzeźbią w drewnie! Dzieci w czasie zabaw ruchowych tańczyły i naśladowały mowę yeti, ugotowały zupę szyszkową a także zrobiły własne sowy z papieru. Na zakończenie stworzyliśmy postać yeti, w którego wcielił się pan Marek. Teraz już nikt yeti się nie boi! Bo jakże to? Yecik, plecik, plums!
Dziękujemy wydawnictwu ZAKAMARKI za udostępnienie nam ilustracji z książki!
tekst i zdjęcia: MW
You must be logged in to post a comment.