– Witaj ptaszku. Jak cię nazywają?
– Jestem drozdem.
– Co najbardziej lubisz robić?
– Uwielbiam śpiewać.
– O czym opowiadają twoje piosenki?
– O pierwiosnkach, księżycowym blasku i Zielonej Dolinie, w której czułem się najszczęśliwszym drozdem w świecie. Bo spotkałem kogoś bardzo ważnego…
– Kogo spotkałeś?
– Panią Drozd, która została moją ukochaną żoną. Spędziłem z nią cudowne chwile. Zwiedzaliśmy razem piękny świat. Widzieliśmy pełne życia miasta, zielone lasy i kwietne łąki. Zbudowaliśmy swój dom, w którym zawsze było miejsce na sztukę. Teraz … bardzo za nią tęsknię…

Dziewczynki i chłopcy z Pracowni Plastycznej poznali osobistą opowieść Józefa Wilkonia. Jako ilustrator oraz autor tekstu, poświęcił ją pamięci swojej żony.
Czytając i oglądając „Panią Drozdową” poznaliśmy historię miłości autora. Podczas rozmowy doszliśmy do wniosku, że sztuka może ukoić cierpienie i pomaga podzielić się bólem z drugim człowiekiem. Uczestnicy pracowni wykonali budki lęgowe jako prezenty – z serdecznymi życzeniami dla swoich Rodziców!

Jeszcze do końca maja, na I piętrze przy Bibliotece można oglądać wystawę prac Józefa Wilkonia,. Polecamy ją wszystkim odwiedzającym Pałac Młodzieży.

Agnieszka Czachorowska