Słowo od Jego MagniPUFencji – PUF 2023
Wyspy Bergamuty, 1 kwietnia 2023 r.
Szacowni Ludzie Nauki Fantastycznej!
Piszę do Was z przepięknego archipelagu, gdzie ogrom cudowności przytłacza tak skromną osobę jak ja. Nie chcąc jednak pozostać cichym i zapomnianym, do Was kieruję swe słowa podzięki i zarazem tęsknoty za
naszym kochanym PUFem. Mnóstwa wspaniałości doświadczyłem podczas naszego tegorocznego
jednodniowego roku akademickiego. Wykładów było co niemiara, możliwości jeszcze więcej, a sama studencka brać również dopisała.
Był to dla nas przyjemny czas, choć, jak wiecie, pełen pracy i napięć. Mówiąc o napięciach, mam na myśli naszą niezapowiedzianą gościnię – niejaką Magdę Gie, która „raczyła” zaszczycić swą obecnością jedyny i niepowtarzalny PUFet. Mało tego, że zachowywała się niczym w swoim telewizyjnym show, to dodatkowo połączyła siły z PUFetową! Żądają poprawy jakości pracy, wynagrodzenia i zmiany asortymentu gastronomicznego! Nawet nazwę naszego słodkiego przybytku zamierzają zmienić na Café PUFé! Moje oburzenie sięgnęło zenitu, dlatego udałem się na te wspaniałe wakacje, polecane mi już wcześniej
przez kolegę po fachu Ambrożego K. A co! I mnie się coś należy a nie tylko praca i praca. Będę miał przynajmniej czas na inspirację i przygotowaniu kilku zmian na naszym fantastycznym uniwersytecie. Co się zmieni? Zobaczycie! Ale niestety dopiero za rok.
Tradycyjnie z tego miejsca – bo nie mam innego – chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym w przygotowania i pracę nad wspaniałością naszego wydarzenia! Zarówno każdemu i każdej, którzy podzielili się swą wiedzą czy pasją, jak i tym którzy zawiadowali/zawiadowały całym tym bajzlem…tfu!…przedsięwzięciem!Ten ogrom zaangażowania przyczynił się do stworzenia czegoś magicznego
i wyjątkowego, i co wpisuje się złoto-fioletowymi zgłoskami w życie Szczecina jak i fandomowej Polski.
Dziękuję z całego serca (choć niektórzy uważają, że go nie posiadam)!
Wasza Jego MagniPUFencja
PS Mam nadzieję, że ten list do Was dotrze, bowiem tutejsza bergamudzka poczta wydaje się lekko…nieprzewidywalna.
You must be logged in to post a comment.