Nauczyciel z pasją. Na 64 polach – Jan Czuchnicki
Absolwent Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej, były pracownik naukowy Politechniki Szczecińskiej, poważnie traktuje wszystkie swoje obowiązki. Dba nie tylko o rozwój sportowy swoich wychowanków, ale i o swój rozwój jako nauczyciel i trener. Przeszedł wszystkie stopnie awansu zawodowego do nauczyciela dyplomowanego włącznie. Oprócz tego na kursach i studiach podyplomowych uzyskał uprawnienia sędziego szachowego i dyplom trenera na AWF w Warszawie w specjalności szachy. Przez cztery lata pełnił też funkcję wojewódzkiego trenera koordynatora. W tym czasie w rywalizacji juniorów w dyscyplinie szachy województwo zachodniopomorskie awansowało z dziesiątego na szóste miejsce.
Szachy w Pałacu Młodzieży w Szczecinie mają niedługą historię. Pierwsze próby utworzenia szachowego przytuliska dla dzieci i młodzieży podejmował jeszcze na początku funkcjonowania placówki pan Ludwik Stanger – nestor szczecińskich szachów, wielokrotny mistrz Polski kolejarzy. Poświęcał się sprawie w czynie społecznym, a na zajęcia przychodził ze swoimi szachami. Brak sprzętu szachowego był wtedy powszechny, a o zegarach szachowych można było, co najwyżej, pomarzyć. To utrudniało organizowanie turniejów z prawdziwego zdarzenia. Nie odbierało jednak zapału chętnym do zgłębiania tajników królewskiej gry. Coraz częstsze wyjazdy zawodowe uniemożliwiały panu Ludwikowi prowadzenie zajęć i szachy w Pałacu na wiele lat pokrył kurz. Na szczęście jak grzyby po deszczu powstawały w mieście kluby szachowe, które chętnie przyjmowały zdolną młodzież w swoje szeregi, zwłaszcza wychowanków pana Ludwika.
Z czasem popularność szachów wśród młodzieży wzrastała, a kulminacja nastąpiła w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku w okresie meczu o mistrzostwo świata między genialnym Amerykaninem Robertem Fischerem i ówczesnym mistrzem świata Rosjaninem Borysem Spasskim. Na czas transmisji meczu w telewizji (to były czasy!) zamierały podwórka, a każde dziecko marzyło by otrzymać pod choinkę komplet szachów.
Wzrost popularności szachów wśród dzieci i młodzieży zrodził potrzebę utworzenia wyspecjalizowanej sekcji dla tej grupy wiekowej. W 1994 roku z inicjatywy Dyrekcji Pałacu Młodzieży próbę reaktywowania sekcji szachowej podjął się pan Robert Kula. Pan Robert, najlepszy szachista Szczecina, był niewątpliwie wartością dodaną dla nowopowstałej pracowni, która coraz liczniej przyciągała młodych adeptów sztuki szachowej. Jeszcze w tym samym roku szkolnym pan Robert zmuszony był jednak zawiesić swoją działalność w Pałacu Młodzieży z uwagi na zmianę miejscowości zamieszkania. Na szczęście uczestnikiem jego zajęć był syn szachisty pana Jana Czuchnickiego. I oto pan Jan w stanie wyższej konieczności podjął się dalszego prowadzenia sekcji.
W okresie ostatniego ćwierćwiecza przez sekcję szachową Pałacu Młodzieży w Szczecinie przewinęło się około dwóch tysięcy wychowanków. Przeżyli tu niezapomniane chwile uczestnicząc w licznych turniejach szachowych indywidualnych i drużynowych. Do tych niezapomnianych należą spotkania drużynowe z reprezentacjami różnych miast w Polsce, Niemczech i Szwecji. Pałac Młodzieży na swoim podwórku nie ma mocnych. W ubiegłym roku szkolnym w mistrzostwach szkół jego wychowankowie zdobyli pierwsze miejsca we wszystkich rocznikach szkolnych, począwszy od klas I do VIII. Wielu naszych absolwentów zdobywa wciąż liczne nagrody w turniejach w kraju i zagranicą. Mile wspominają stawiane w Pałacu pierwsze kroki w tej pasjonującej dziedzinie sportu.
Pracownia Szachowa w Pałacu Młodzieży w Szczecinie nie jest sensu stricto wyczynowym klubem sportowym, nastawionym jedynie na rywalizację i osiąganie za wszelką cenę liczących się sukcesów. Nie istnieje tu typowa dla takich klubów selekcja polegająca na eliminacji kandydatów z jakichś względów mniej rokujących i koncentrując się jedynie na pracy z dziećmi i młodzieżą bardziej uzdolnioną. Zajęcia w pracowni mają charakter otwarty – uczestniczyć może każde dziecko bez względu na swoją sytuację życiową. Szczególną opieką otaczane są dzieci mające problemy w nauce i mniej sprawne pod innymi względami. Dzieci i młodzież mają tu przede wszystkim spędzić pożytecznie i mile czas, nawiązywać kontakty rówieśnicze, które często zamieniają się w wieloletnie przyjaźnie, oraz rozwijać swoją ulubioną pasję sportową.
Pracownia Szachowa organizuje imprezy nie tylko dla swoich członków. Do wieloletniej tradycji należy organizacja całorocznej Szkolnej Ligi Szachowej z atrakcyjnymi nagrodami na koniec roku szkolnego, z tradycyjnym… tortem szachowym. Impreza wspomagana przez Urząd Miejski w Szczecinie jest otwarta dla wszystkich uczniów szkół podstawowych i średnich Szczecina, a często biorą w niej udział dzieci z miejscowości ościennych. Jej celem jest popularyzacja szachów wśród dzieci i młodzieży oraz integracja lokalnego środowiska szachowego. Niedawno Szkolna Liga Szachowa obchodziła swój jubileusz 25-lecia.
Szachy cieszą się wciąż niesłabnącą popularnością. Rozpowszechnienie komputerów i Internetu sprzyja rozwojowi tej królewskiej dyscypliny – umożliwia tworzenie baz szachowych partii własnych i przeciwników, słuchanie wykładów szkoleniowych na wideo, obserwację na żywo turniejów szachowych i walkę o mistrzostwo świata. Z łatwością można zagrać partię online z przeciwnikami z całego świata. Szachy pomagają w kształtowaniu wielu interdyscyplinarnych cech charakteru, uczą koncentracji, uodparniają na stres
i porażki, ułatwiają nawiązywanie kontaktów rówieśniczych. Szachy uczą, bawią, wychowują. Wciąż aktualna jest rada sprzed dwóch wieków genialnego mistrza szachowego Paula Morphy’ego, którą dał wszystkim rodzicom: „Chcesz być spokojny o przyszłość swojego dziecka? Naucz je grać w szachy!”
Tekst ukazał się w Miesięczniku Pedagogicznym DIALOGI nr 4/2021
You must be logged in to post a comment.