Wyróżnienie w konkursie „Historia jednej znajomości…”
Miło nam poinformować, że uczestnik zajęć dziennikarskich Michał Marcinów zdobył wyróżnienie w Konkursie na Najpiękniejszy List Pisany Odręcznie organizowanym przez Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Bolesławcu z s. w Kruszynie. Temat konkursu brzmiał: „Historia jednej znajomości…”. Warto podkreślić, że zmagania literackie zostały objęte patronatem Związku Literatów Polskich z Oddziałem w Szczecinie.
Wyniki na stronie organizatora TUTAJ
W-wa, 11 sierpnia 44
Kochana Mamusiu!
U mnie wszystko dobrze. Jestem zdrów. Wzięli dziś stryjka Janka na Stare Miasto. Powiedział mi, żebym się nie martwił. Mój przyjaciel Jurek został ranny, kiedy biegliśmy z poczta przy szkole na Woli. Teraz jest w szpitalu. Tęskno mi za Wami, Mamusiu i lękam się o was. Nie wiem, kiedy będę mógł znów napisać do Mamusi, więc napiszę teraz co dziś robiłem, żeby Mamusia choć na chwilę zapomniała o wojnie i tym, co się wokół dzieje.
Z samego rana do naszego zastępowego przyszedł Leon Marszałek. Chwilę rozmawiali, po czym ogłosili zbiórkę, bo Pan harcmistrz chciał nam coś powiedzieć. Harcmistrz Marszałek mówił nam o tym, że Polacy od zawsze byli waleczni i nigdy się nie poddawali. Powiedział nam też, żebyśmy my, mali żołnierze nie bali się, tylko walczyli o wolną Polskę do ostatniej kropli krwi. Po przemowie Pana Marszałka miałem w sobie tyle energii do walki i działania, że mógłbym góry przenosić! Cieszę się, że miałem okazje poznać harcmistrza Marszałka, zapamiętam jego słowa do końca życia.
Często wracam we wspomnieniach, jak razem ze stryjkiem Jankiem i z Tatusiem chodziliśmy do kawiarni „Ziemiańska”. Ach…ten smak tamtejszych pączków…
Dzisiaj musieliśmy donieść opatrunki do szpitala, którym opiekują się siostry Franciszkanki. Szliśmy kanałami, bo górze był duży ostrzał, a opatrunki były pilnie potrzebne. Kto by pomyślał, że w warszawskich kanałach będzie kiedyś taki tłok!
Muszę już kończyć, Mamusiu. Napisz, co u Was, czy jesteście cali i zdrowi. Zapamiętaj słowa harcmistrza Leona Marszałka, że grunt to wytrwałość i służba ojczyźnie, a wtedy na pewno zwyciężymy! Ślę całusy i czekam na odpowiedź.
Twój Staś
P.S. Poślij list na adres ten, co zawsze.
You must be logged in to post a comment.