„Świąteczne potyczki” czyli trzydzieste pierwsze przygody przy stołach – SOBOTA Z RPG
Eksplorowanie mikołajkowo-świątecznych motywów zawsze wywołuje dreszcz emocji nie tylko w sercach naszych Mistrzów Gry, ale również graczy. Co niektórzy, będąc na „Kościach” od kilku lat, mają okazję „na własnej skórze” dowiedzieć się, jak niektórzy Mistrzowie „gryzą” ten temat. Dla samych Mistrzów jest to przede wszystkim zabawa elementami otaczającej nas popkultury połączona z puszczeniem oczka w stronę uczestników. Przypomina nam to przede wszystkim o tym, jak ważny jest element rozrywki w sesjach RPG i jak przyjemnie jest wspólnie tworzyć opowieść opartą na bądź co bądź znanych motywach. Poniżej skróty sesji, w które mieli okazję zagrać nasi grudniowi gracze:
- „OHET”: Mikołajowe renifery – Amorek, Kometa i Złośnik – wpadają w nieoczekiwany wir wydarzeń, gdy odkrywają wielki spisek elfów i Grincha. Tylko oni mogą uratować Święta i odnaleźć zaginionego Rudolfa! Nie wiadomo jednak, czy po drodze nie stracą swojego świątecznego nastroju.
- „Świat Mroku”: bohaterowie, porwani niegdyś do Zielonej Doliny przez Księcia Sinozębego (Prawdziwego Faerie), utraciwszy część człowieczeństwa, przeistoczyli się w baśniowe stwory: górskiego trolla z końcą głową, hybrydę człowieka z wilkiem oraz humanoida o lisich cechach. Spotkawszy na swojej drodze Bukę, siejącą strach w dolinie i mrożącą wszystko na swojej drodze, z pomocą tajemniczego podróżnika von Hansena wpadają na pomysł, jak udaremnić jej poczynania.
- „Cypher RPG”: zadaniem Naznaczonych, ludzi o magicznych zdolnościach, jest udanie się do tajemniczego centrum handlowego, z którego, o dziwo, nikt nie wraca. Pokonawszy świąteczne koszmary – szalone chochliki, nieumarłe renifery i Grincha – dociarają do źródła problemu, małej dziewczynki o anielskich konotacjach.
- „Inspectres”: troje przedstawicieli szczecińskiego oddziału agencji walczącej z paranormalnymi siłami oraz ich duch-konsultantka wyruszają w noc wigilijną na pomoc ochroniarzowi jednego z centrów handlowych. Na miejscu okazuje się, że nie tylko żywi świętują po zmroku. Prócz rzeszy zjaw, robiących spóźnione zakupy świąteczne, stają im na drodze Upiorna Szwaczka z dawnego Zakładu Przemysłu Odzieżowego „Odra”, Szalony Wodzirej z Domu Rozrywkowego „Kaffee Bismarck” oraz duch Lalkarki z Teatru Pleciuga.
- „Wiedźmin RPG”: czwórka śmiałków zgubiwszy się w lasach Velen, trafia do małej wsi przygotowującej się do urodzin Proroka Lebiody. Tam dołączają do poszukiwań syna lokalnego władcy i zapuszczają się w owiany złą sławą Podmokły Las. Stoczywszy bój z nekkerami, spędzają święta przy makabrycznie przystrojonym drzewku Proroka w towarzystwie upiora. Ten zaś nad ranem, zmieniwszy się w dym, oddaje im poszukiwane dziecko.
- „Gasnące Słońca”: Wątpliwej reputacji dandysi zostają zaproszeni na bal hr. Rodiona Swidrygajłowa, weterana wojennego i bossa mafijnego półświatka. Wygrywając w turnieju pokerowym, niweczą niecne plany prawej ręki hrabiego, S. Aleksandrowicza, chcącego uciec z żoną hrabiego. Aby ochronić się od zemsty, uciekają w śnieżną zamieć, w której kryją się sługusy Aleksandrowicza – gangerzy. Dostawszy się na statek, ratują się przed gniewem nieszczęśliwego kochanka.
- „Star Wars”: bojownicy Rebelii, uciekając kradzionym statkiem, rozbijają się na bagnistej planecie Trinta. Tam nawiedzani przez mroczne wizje i iluzoryczne bestie szukają sposoby przetrwania na tej nieprzyjaznej planecie. W opuszczonej świątyni odnajdują Mrocznego Rycerza Jedi, którego w pojedynku zabijają, a którego dusza została dzięki temu uwolniona z rąk Ciemnej Strony Mocy.
Za grudniowe doznania dziękujemy bardzo Mistrzom: Weronice Witkowskiej – Kulas, Dawidowi Kaczmarkowi, Wojtkowi Krzymińskiemu, Arkowi Mielczarkowi, Kosmie Sochańskiemu i Maćkowi Szydłowskiemu. Dzięki Wam udało nam się ponownie zawładnąć młodymi „erpegowymi” sercami naszych graczy.
Tekst: M. Mroczek
Zdjęcia: I. Ginett
You must be logged in to post a comment.