Po raz dwudziesty w Pałacu Młodzieży gościły Muzy. Jak zwykle w pięknej scenerii, było lirycznie i muzycznie. 16 maja 2013 r. na spotkanie z poetą, śpiewakiem operowym, ale też muzykoterapeutą i autorem tekstów piosenek, w tym bardzo licznych cygańskich – Januszem Piotrem Kowalkowskim przybyli wierni uczestnicy poetyckich spotkań oraz szczecineccy przyjaciele gościa. Była więc również rozmowa o etymologii nazwy Małego Szczecina, bo o 11 razy mniejszego od Szczecina, ale spokrewnionego ze stolicą Pomorza Zachodniego. Poezja Janusza Kowalkowskiego w lirycznym dialogu, który prowadziła Róża Czerniawska-Karcz, wybrzmiewała na tle muzycznych kompozycji autora, raz relaksująco, raz  refleksyjnie, a  od czasu do czasu cygańską nutą, bowiem Poeta nie tylko pisze teksty, m.in.: dla Don Wasyla czy Trojanka, ale i sam śpiewa. Wiersze z najnowszego tomu Poety, Zdążyć przed ciszą, wydanego w zetelpowskiej serii: akcent, uzupełniały komentarze odautorskie, odkrywały naturę artysty oraz Jego inspiracje twórcze. Przy kawie i herbacie toczyły się rozmowy o materii Słowa, o piosence i rytmometryce, którą w muzykoterapii stosuje Janusz Kowalkowski.

zdjęcia: Izabela Ginett i Henryk Karcz