Będę marynarzem – jak nasz Patron…
Zapytałem na koniec przejętych „marynarzy” ilu z nich rzeczywiście chce być w przyszłości prawdziwymi ludźmi morza, ilu ma zamiar kształcić się i pracować w gospodarce morskiej, jak patron ich szkoły – „kapitan kapitanów” kpt.ż.w. Konstanty Maciejewicz? Chętnych było sporo, chociaż dla pierwszoklasistów przyszła praca i ewentualna kariera na morzu to jeszcze mglista i odległa przyszłość. Są jednak uczniami „morskiej” SP 56, właśnie im. legendarnego K. Maciejewicza, a przygotowując się do uroczystego pasowania dowiedzieli się już, kim był ich Patron, co znaczą słowa – morze, marynarz, statek… Powiązana z Dniem Patrona uroczystość pasowania była jak zwykle wzruszająca i radosna, poprzedzona morską zabawą, a marynarskie kołnierzyki, świadczące o przyjęciu pierwszaków do grona „załogantów” ich szkoły zakładali jak co roku specjalni goście, m.in. syn Patrona szkoły Olgierd Maciejewicz, a także jeden z jego wychowanków – kpt.ż.w. Wiktor Czapp (na zdjęciach). Warto dodać, że biblioteka szkolna ma duży zbiór dokumentów, książek i zdjęć związanych z Patronem, a wśród swoich uczniów miała jego wnuków i prawnuków…
Tekst i zdjęcia: Wiesław Seidler
You must be logged in to post a comment.