Przed opuszczeniem kraju, w drodze na zimowe rejsy po Morzu Śródziemnym, zawinął do Szczecina żaglowiec „Kapitan Borchardt”, najnowszy w polskiej flocie żaglowców. Najnowszy ale i najstarszy z naszych pływających – zbudowany w 1918 roku, trzymasztowy szkuner, prawdziwy oldtimer, stalowy, nitowany kadłub, a równocześnie 2-4-osobowe kabiny z łazienkami, dla 49 osób kadry i załogantów… To już drugi „kapitan” wśród naszych żaglowców – po „Kapitanie Głowackim”, a bodajże jedyny pod kapitanem-kobietą – jest nią obecnie znana wśród „tolszipowych” załóg Magda Noworolska (na zdjęciu). Żaglowiec ma bogate plany eksploatacyjne, więcej na www.kapitanborchardt.pl. Żaglowiec można było zwiedzać, na pokładzie pomagała już szczecińska młodzież, zapraszają do załogi…

Tekst i zdjęcia: Wiesław Seidler