Praktycznie jest to jedyny „szczeciński” żaglowiec szkolny, piękny bryg „Fryderyk Chopin”. Często w jego młodzieżowej załodze są zarówno laureaci Szczcińskiego Programu Edukacji Morskiej, jak i uczestnicy oficjalnej „tolszipowej” reprezentacji naszego miasta, tak jak było też latem tego roku. Tuż po niezapomnianym sierpniowym finale regat „F. Chopin” pożeglował na miesiąc we fiordy norweskie, z międzynarodową załogą słuchaczy szwedzkiego Bałtyckiego Uniwersytetu Morskiego, a teraz wraca do Szczecina właśnie jutro czyli 12 bm., z planowanym powitaniem przy Wałach Chrobrego o godz. 12.00. Żaglowiec pozostanie u nas do weekendu, potem ruszy przez Amsterdam do Lizbony, a następnie z uczniami Niebieskiej Szkoły spędzi zimę na Karaibach.
Na rok szkolny 2013/2014 zaplanowane są dwie edycje tej jedynej Niebieskiej Szkoły, pierwsza w okresie 14 października – 20 grudnia 2013 r., na trasie Lizbona – Martynika, druga od 01 lutego do 01 kwietnia 2014 r., w drodze powrotnej z Karaibów do kraju, na trasie Martynika – Szczecin, z lotniczymi wymianami załóg w Lizbonie i na Martynice. Na tą drugą edycję są jeszcze wolne miejsca, więcej o Niebieskiej Szkole, jej regulaminie, programie, organizacji rejsu i nauki, a także o warunkach finansowych, na stronie armatora żaglowca: www.niebieskaszkola.pl e-mail: biuro@3oceans.pl, kontakt korespondencyjny: 3 Oceans Sp. z o.o., ul. Koszykowa 3/160, 00-564 Warszawa, tel. (607) 700-404. Dzięki wsparciu Niebieskiej Szkoły przez specjalnie powołaną fundację opłaty ponoszone przez uczniów są niższe od ubiegłorocznych, a ponadto w każdym rejsie będzie pięć miejsc bezpłatnych, dla potencjalnych chętnych, którzy zadeklarują i przejdą pomyślnie trójstopniową rekrutację, obejmującą wcześniejsze przepracowanie 30 dni w dowolnym wolontariacie, a także test wiedzy i autoprezentację.

Od jutra wyniosłe maszty „naszego” żaglowca znowu ozdobią Wały Chrobrego, ponownie zobaczymy je tutaj za pół roku, ale w międzyczasie można jeszcze dołączyć do młodzieżowej załogi…

Tekst i zdjęcia: Wiesław Seidler

Na zdjęciach: „Fryderyk Chopin” i jego załoganci